Lepsza dieta w młodym wieku może zmniejszać zagrożenie rakiem piersi przed menopauzą

Kobiety, które w wieku młodzieńczym i we wczesnej dorosłości spożywają duże ilości warzyw oraz owoców, produktów pełnoziarnistych, orzechów czy roślin motylkowatych, a mało czerwonego i przetworzonego mięsa oraz cukru są mniej narażone na rozwój raka piersi przed menopauzą.

Jak tłumaczą jego autorzy, naukowcy z University of California w Los Angeles konsumpcja słodzonych napojów, rafinowanych węglowodanów, czerwonego i przetworzonego mięsa czy margaryny podnosi stężenie markerów stanów zapalnych we krwi.

Zapalenia tymczasem przyczyniają się do powstawania różnego typu nowotworów.

- Ponieważ nowotwór piersi rozwija się przez wiele lat, byliśmy ciekawi, czy taka dieta na wczesnych etapach życia kobiet wpływa na ryzyko raka - mówi autorka badania prof. Karin B. Michels.

Naukowcy posłużyli się danymi na temat 45204 uczestniczek prowadzonego w USA projektu Nurses' Health Study II, które będąc w wieku od 33 do 52 lat odpowiedziały na pytania odnośnie swojej diety w szkole średniej. Regularnie sprawdzano też ich dietę w dorosłym życiu.

Każdej kobiecie naukowcy przypisali liczbę punktów określającą, jak bardzo dany styl żywienia promuje powstawanie stanów zapalnych w organizmie.

W trakcie 22-letniej obserwacji, 870 kobiet zachorowało na raka piersi przed menopauzą, a 490 – później.

Dieta stosowana w młodości okazała się mieć duże znaczenie. Kiedy kobiety podzielono na pięć grup względem punktów opisujących prozapalne działanie ich diety, panie, które w okresie nastoletnim miały tych punktów najwięcej (najgorszej jakości jedzenie) były o 35 proc. bardziej zagrożone rakiem piersi rozwijającym się przed menopauzą niż kobiety z najmniejszą liczbą punktów (najzdrowsza dieta).

Ta sama analiza wykonana w odniesieniu do wczesnej dorosłości pokazała natomiast aż 41 proc. wzrost ryzyka u kobiet, które najgorzej się odżywiały.

Związana z zapaleniami punktacja nie miała przy tym znaczenia dla ogólnego ryzyka raka piersi ani dla nowotworów pojawiających się po menopauzie.

Choć badanie nie ukazywało jasno zależności przyczynowo-skutkowych, to naukowcy jednak właśnie taką zależność między żywieniem a ryzykiem zachorowania.

- Około 12 proc. kobiet w USA zachoruje na raka piersi w ciągu swojego życia. Jednakże ryzyko w przypadku każdej z nich jest inne, ponieważ zależy od wielu czynników, w tym od genetycznych predyspozycji, czynników demograficznych i stylu życia. Nasze badanie sugeruje, że zwyczaje dietetyczne, które promują chroniczne zapalenia w okresie nastoletnim i we wczesnej dorosłości mogą stanowić kolejny element wpływający na indywidualne zagrożenie – tak o wynikach badania mówi dr Michels.

- W okresie młodzieńczym i we wczesnej dorosłości, kiedy gruczoły sutkowe szybko się rozwijają i są przez to szczególnie wrażliwe na wpływ trybu życia, ważne jest, aby konsumować dużo warzyw i owoców, pełnych ziaren, orzechów, nasion i roślin strączkowych, a unikać napojów gazowanych, cukru, rafinowanych węglowodanów oraz czerwonego i przetworzonego mięsa - podkreśla specjalistka. (PAP)

Źródło: Kurier PAP | Marek Matacz

Zarejestruj się na naszym portalu

Wystarczy zarejestrować się raz na serwisie Pielęgniarkom aby utworzyć jedno wspólne konto, którym następnie można logować się również na Forum dla Pielęgniarek i Położnych.

REJESTRACJA
Rejestracja

Komentarze 0

Sortuj komentarze: