OZZPiP zaniepokojony opieszałością prac legislacyjnych dot. ustalenia najniższego wynagrodzenia zasadniczego

Ci, którzy się z nami tak chętnie spotykali i pozowali do przedwyborczych zdjęć, nagle zniknęli i nie odbierają od nas telefonów oraz nie przyjmują zaproszeń na spotkania - czytamy w Stanowisku OZZPiP z dnia 20 marca w sprawie podjęcia pilnych prac legislacyjnych dot. ustalenia najniższego wynagrodzenia zasadniczego.

Poniżej publikujemy treść stanowiska w całości:

Zarząd Krajowy Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych jest zaniepokojony opieszałością prac legislacyjnych nad obywatelskim projektem ustawy o zmianie ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych.

Powołanie nadzwyczajnej podkomisji do rozpatrzenia obywatelskiego projektu przyjęliśmy z nadzieją. Dzisiaj jednak mamy głębokie przekonanie, że jedynym celem jej powołania była próba przeciągania prac nad projektem. Powołana w dniu 7 lutego 2024 roku podkomisja odbyła zaledwie jedno posiedzenie merytoryczne w dniu 20 lutego 2024r. Kolejne posiedzenie, planowane na dzień 21 marca 2024r. godz. 12:00 zostało nagle odwołane bez podania przyczyny. Podkomisja nie opublikowała planu prac. Ani Ministerstwo Zdrowia, ani Narodowy Fundusz Zdrowia nie udostępnili żadnych danych, na których można oprzeć dyskusję i dalszą pracę nad projektem ustawy.

Przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi oraz podczas pierwszego czytania obywatelski projekt był popierany przez wielu polityków ówczesnej opozycji, czyli dzisiejszej koalicji rządzącej. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia – popierający nas do tej pory politycy nagle zmienili zdanie. Ci, którzy się z nami tak chętnie się spotykali i pozowali do przedwyborczych zdjęć, nagle zniknęli i nie odbierają od nas telefonów oraz nie przyjmują zaproszeń na spotkania. To nie świadczy źle o nas – pokazuje jak wiarygodni są polscy politycy.

Debatę, którą prowadzimy opieramy na faktach. Liczby, dane to realia. W zamian za to otrzymujemy odpowiedź: nie ma, nie da się. Jak można mówić, że „się nie da” czy „nie ma”, skoro nikt ze strony rządowej nie policzył kosztów nowelizacji ustawy? To my wskazaliśmy źródła jej finansowania. To my wskazaliśmy liczbę osób, których może dotyczyć. Zadziwia nas beztroska i brak odpowiedzialności polityków, którzy decydują o odsuwaniu problemu, którego odsuwać się już nie da, bo stoimy nad przepaścią.

Dzisiaj nie walczymy o wzrost liczby pielęgniarek i położnych w systemie. Mówimy jedynie o utrzymaniu status quo liczby pielęgniarek i położnych przy stale rosnącym zapotrzebowaniu na świadczenia medyczne i pielęgnacyjne, co jest związane z sytuacją demograficzną.

Politycy nie chcą słuchać, nie potrafią rozmawiać, unikają odpowiedzialności. Spotkania z nami odmówił Premier RP Donald Tusk. Minister Zdrowia Izabela Leszczyna wciąż unika merytorycznej i konkretnej rozmowy. Podkomisja Sejmowa ds. rozpatrzenia obywatelskiego projektu symuluje prace.

Nie mamy zatem wyjścia i musimy walczyć dalej. Na pewno nie zrezygnujemy z naszych działań.

Będziemy tu i teraz nagłaśniać niniejsze stanowisko Zarządu Krajowego OZZPIP wykorzystując wszelkie możliwe kanały komunikacji.

Będziemy wykorzystywać wszelkie możliwe mechanizmy wynikające z ustawy o związkach zawodowych oraz ustawy o rozwiazywaniu sporów zbiorowych, aby przymusić rządzących do przegłosowania projektu inicjatywy obywatelskiej.

Będziemy szukać poparcia i zrozumienia dramatycznej sytuacji na arenie międzynarodowej, m.in. angażując w dyskusję unijne instytucje.

Krystyna Ptok

Przewodnicząca OZZPiP


Źródło: OZZPiP

 

Zarejestruj się na naszym portalu

Wystarczy zarejestrować się raz na serwisie Pielęgniarkom aby utworzyć jedno wspólne konto, którym następnie można logować się również na Forum dla Pielęgniarek i Położnych.

REJESTRACJA
Rejestracja

Komentarze 0

Sortuj komentarze: