OZZPiP popiera protest medyków i proponuje pilne rozmowy w RDS

Popieramy protest medyków i proponujemy rozpoczęcie w trybie pilnym natychmiastowych rozmów i działań w Radzie Dialogu Społecznego - oświadczyła w czwartek (19 października) przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Krystyna Ptok.

Poniżej publikujemy pełen tekst Stanowiska Zarządu Krajowego OZZPiP:

Jako związek zawodowy reprezentujący pielęgniarki i położne w pełni popieramy postulaty medyków w zakresie zwiększenia finansowania ochrony zdrowia w Polsce, a tym samym zmniejszenia kolejek pacjentów do specjalistów i dostępu do najnowocześniejszych terapii.

Nasz Związek sytuację w ochronie zdrowia ocenia jako dramatyczną. Wielokrotnie zwracaliśmy uwagę na problem starzejącego się społeczeństwa, a co za tym idzie zwiększającą się liczbę udzielanych świadczeń zdrowotnych, na pogłębiające się braki kadr medycznych i pracę ponad ludzkie siły w kilku miejscach, po kilkaset godzin w miesiącu.

Obecnie prowadzona głodówka nie stanowi zagrożenia dla pacjentów, jest natomiast zagrożeniem dla zdrowia medyków, wyniszcza ludzi i jest najbardziej drastyczną formą protestu. Zdaniem Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w XXI wieku jest inna płaszczyzna do rozwiązywania konfliktów. Na mocy polskiego prawa powołana została Rada Dialogu Społecznego, która jest właściwym podmiotem do zajęcia się tym problemem. Dajemy szansę polskiemu rządowi i proponujemy rozpoczęcie w trybie natychmiastowym rozmów i działań w Radzie Dialogu Społecznego.

Przypominamy, że Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych jest w sporach zbiorowych od roku 2015 r. Dalsze decyzje o podjęciu czynnej akcji protestacyjno-strajkowej uzależniamy od tempa i poziomu rozmów na temat nowelizacji ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia pracowników medycznych, którą od początku nasze środowisko zawodowe oceniało negatywnie, ponieważ cementuje ona biedę pracowników ochrony zdrowia, a szczególnie pielęgniarek i położnych.

Domagamy się: pilnej nowelizacji ustawy o wynagrodzeniu pracowników medycznych zgodnie z oczekiwaniami pielęgniarek i położnych, wzrostu nakładów finansowych na ochronę zdrowia do poziomu 6,8% PKB oraz radykalnego i kompleksowego rozwiązania dramatycznej sytuacji pacjentów i pracowników ochronie zdrowia.

Za Zarząd

Przewodnicząca

Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych

/-/ Krystyna Ptok

Źródło: OZZPiP

Zgodnie z art. 11 ustawy z dnia 24 lutego 2017 r. o uzyskiwaniu tytułu specjalisty w dziedzinach mających zastosowanie w ochronie zdrowia od dnia 15 listopada do dnia 15 grudnia można składać wnioski na jesienne postępowanie kwalifikacyjne przeprowadzane w terminie od dnia 16 grudnia do dnia 15 stycznia w dziedzinie szkolenia specjalizacyjnego „chirurgiczna asysta lekarza” - poinformował wiceminister zdrowia Piotr Bromber.

Zarejestruj się na naszym portalu

Wystarczy zarejestrować się raz na serwisie Pielęgniarkom aby utworzyć jedno wspólne konto, którym następnie można logować się również na Forum dla Pielęgniarek i Położnych.

REJESTRACJA
Rejestracja

Komentarze 1

Sortuj komentarze:
5 lat temu
h.steblecka

Bardzo dobrze, że również pozostałe zawody medyczne włączyły się i wspierają protest młodych lekarzy rezydentów. Trudno nie zauważyć, że politycy próbują sprowadzić postulaty medyków tylko i wyłącznie do wnoszenia skarg i próśb o uzyskanie wyższych wynagrodzeń. Przy takim podejściu trudno jest się spodziewać, że zostaną dobrze zakwalifikowane postulaty przez społeczeństwo i że w istocie będzie można liczyć na wsparcie w tych protestach ze strony samych pacjentów. A jak łatwo się domyślić, jest to bardzo istotnym czynnikiem, gdyż bez wsparcia społecznego politycy absolutnie nie musieli by się liczyć ze strajkującymi i próbować poprawić sytuacji w polskiej służbie zdrowia. A przecież protesty wcale nie odnoszą się tylko i wyłącznie do prób poprawienie wynagrodzeń lekarzy rezydentów. Przede wszystkim postuluje się o lepsze wynagrodzenia w ogóle i zwiększenie nakładów na służbę zdrowia w taki sposób, aby każdy kto będzie miał ochotę, albo raczej taką potrzebę podyktowaną przez stan zdrowia, mógł być pewny, że do lekarza się dostanie i że pomoc zostanie mu udzielona na najwyższym w razie potrzeby szczeblu specjalistycznym. Przy aktualnej puli PKB kierowanej na finansowanie służby zdrowia trudno jest mówić, aby było to w ogóle możliwe i tak na prawdę trzeba uświadomić sobie, że nie ma szans, aby w najbliższym czasie cokolwiek mogło się zmienić. To z całą pewnością nie może działać na korzyść ani samych lekarzy, ani przede wszystkim pacjentów, bo to przecież ich zdrowie będzie w tym wszystkim najmocniej poszkodowane.