Jak ocenił się minister Radziwiłł?

16 listopada minęły dwa lata od zaprzysiężenia rządu PiS. Z tej okazji poszczególni ministrowie podsumowywali dwa lata działań swoich resortów. Co powiedział Konstanty Radziwiłł?

Na specjalnej konferencji prasowej minister Konstanty Radziwiłł podsumował dwa lata działań Ministerstwa Zdrowia. Na początku podkreślił, że „zdrowie Polaków to sprawa publiczna, jeden z podstawowych obowiązków odpowiedzialności zarówno władzy centralnej – rządu, jak i szerzej – całej władzy publicznej.”

„Polacy mają prawo oczekiwać od państwa i samorządów nowoczesnej, bezpiecznej i – przede wszystkim – dostępnej opieki zdrowotnej” – dodał.

Do osiągnięć swojego resortu Konstanty Radziwiłł zaliczył m.in. zwiększenie nakładów na ochronę zdrowia, wprowadzenie sieci szpitali, zakaz prywatyzacji szpitali i uniemożliwienie ich komercjalizacji poprzez przekształcenie w spółkę, upowszechnienie dostępu do podstawowej opieki zdrowotnej, darmowe leki dla seniorów, ustawę o podstawowej opiece zdrowotnej oraz ustawę o minimalnych wynagrodzeniach pracowników medycznych.

Minister wskazał również, że ważnym elementem dwulecia były dodatkowe pieniądze w ochronie zdrowia, które pochodzą ze specustawy. Dzięki tym środkom zrealizowano m.in. program zakupu sprzętu dla polskich szpitali za ponad 120 milionów złotych, a do końca tego roku w kilku tysiącach polskich szkół powstaną szkolne gabinety zdrowotne.

Konstanty Radziwiłł przedstawił również plan na drugą część kadencji, który obejmuje ponad 20 projektów legislacyjnych. Mają one dotyczyć m.in. upaństwowienia ratownictwa medycznego, ustawy o medycynie szkolnej, ustawy o jakości w ochronie zdrowia, budowy agencji restrukturyzującej szpitale, stworzenia systemu rekompensat za szkody medyczne oraz przepisów dotyczących refundacji i prawa farmaceutycznego.

Krytycy rządów Konstantego Radziwiłła wskazują, że w służbie zdrowia nie zrobiono zbyt wiele, a na poparcie swojej tezy przytaczają zeszłotygodniową konferencję prasową premier Beaty Szydło i Jarosława Kaczyńskiego, na której prezes PiS nie powiedział na temat zdrowia ani jednego słowa. Na niekorzyść ministra ma wskazywać cały czas nierozwiązany konflikt z rezydentami oraz brak - szumnie zapowiadanej w czasie kampanii wyborczej - likwidacji Narodowego Funduszu Zdrowia.

Co jakiś czas w przestrzeni medialnej pojawiają się głosy o szykowanej zmianie w fotelu ministra zdrowia, chociaż sam Konstanty Radziwiłł już kilka razy powiedział dziennikarzom, że nigdzie się nie wybiera. - Myślę, że każdy minister zdrowia jest w takim miejscu, bez względu na jego działania. Wyzwania są ogromne, a możliwości ograniczone. (…) Pewnie w tym resorcie nigdy nie osiągniemy poziomu zadowalającego - mówił minister klika tygodni temu w programie „Kwadrans polityczny” (TVP1).

W sejmowych kuluarach pojawiają się jednak od czasu do czasu głosy na temat kandydatów na nowego szefa resortu zdrowia.

- Nie oddalam się od problemów służby zdrowia i gdyby padła propozycja, żebym został ministrem zdrowia, pewnie bym ją bardzo poważnie rozważył - mówił niedawno w RMF FM marszałek Senatu Stanisław Karczewski. To właśnie jego nazwisko obok prof. Piotra Czauderny z prezydenckiej Narodowej Rady Rozwoju i Jarosława Pinkasa - byłego wiceministra zdrowia, pojawia się wśród potencjalnych kandydatów na nowego ministra.

Karczewski pytany, czy o zmianach w rządzie zadecyduje prezes PiS Jarosław Kaczyński czy premier Beata Szydło odpowiedział, że "razem" zdecydują.

Zarejestruj się na naszym portalu

Wystarczy zarejestrować się raz na serwisie Pielęgniarkom aby utworzyć jedno wspólne konto, którym następnie można logować się również na Forum dla Pielęgniarek i Położnych.

REJESTRACJA
Rejestracja

Komentarze 0

Sortuj komentarze: