Spotkanie Zarządu Krajowego OZZPiP z Ministrem Zdrowia

W dniu 30.08.2017r. w Ministerstwie Zdrowia na zaproszenie Ministra Zdrowia Konstantego Radziwiłła odbyło się spotkanie Zarządu Krajowego OZZPiP z kierownictwem Ministerstwa.

Ze strony resortu obecni byli: Minister Konstanty Radziwiłł. Wiceminister Józefa Szczurek-Żelazko, Doradca Ministra Zdrowia Jakub Banaszek, Dyrektor Departamentu Pielęgniarek i Położnych Beata Cholewka wraz z pracownikami. Na spotkanie została również zaproszona Przewodnicząca OZZPiP poprzedniej kadencji Lucyna Dargiewicz i byli członkowie Zarządu Krajowego.

Po przywitaniu Pan Minister Zdrowia Konstanty Radziwiłł zadeklarował współpracę z OZZPiP w rozwiązaniu trudnych problemów pielęgniarskich informując jednocześnie, iż trwają prace w powołanym Zespole ds. strategii na rzecz rozwoju pielęgniarstwa i położnictwa w Polsce. Wiceminister Zdrowia Józefa Szczurek-Żelazko uszczegółowiła temat prac Zespołu i zadeklarowała zakończenie prac do końca września br.

Przewodnicząca OZZPiP Krystyna Ptok poinformowała o ogromnym niezadowoleniu środowiska z wprowadzonych rozwiązań prawnych, które z racji wprowadzenia ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia pracowników medycznych, dopuściło realizację minimum wynagrodzenia zasadniczego, korzystając ze środków zagwarantowanych Rozporządzeniem „4x400”. Interpretacje pracodawców dotyczące podziału pielęgniarek i położnych, na grupy , zaniżając ich kwalifikacje w sposób niekorzystny i niezgodny z interpretacją OZZPiP stworzyły problemy negocjacyjne i niejednoznaczne zasady „podwyżkowe”.

Mecenas Zarządu Krajowego G. Wróbel, przedstawił interpretację prawną, która w ocenie OZZPiP uwzględnia kwalifikacje magistrów bez specjalizacji, licencjatów w pozycji 5 i 6 załącznika do ustawy. Obecna ustawa zaburza porozumienie wcześniej zawarte.

Jak poinformowała Rzecznik Zarządu Krajowego OZZPiP Iwona Borchulska, na zakończenie Przewodnicząca OZZPiP oświadczyła, że jeżeli strategia na rzecz rozwoju pielęgniarstwa i położnictwa przyniesie szybkie efekty, to może zagwarantować spokój społeczny. W przeciwnym razie Związek, pracujący na rzecz poprawy warunków pracy i płacy pielęgniarek i położnych, nie może zagwarantować, że nadal będzie buforem pomiędzy ekipą rządzącą a członkami OZZPiP. Jako organizacja mówimy TAK dla konstruktywnego dialogu, przynoszącego wymierne efekty, NIE dla braku decyzyjności i ciągnących się od lat rozmów.

Źródło: OZZPiP

Zgodnie z art. 11 ustawy z dnia 24 lutego 2017 r. o uzyskiwaniu tytułu specjalisty w dziedzinach mających zastosowanie w ochronie zdrowia od dnia 15 listopada do dnia 15 grudnia można składać wnioski na jesienne postępowanie kwalifikacyjne przeprowadzane w terminie od dnia 16 grudnia do dnia 15 stycznia w dziedzinie szkolenia specjalizacyjnego „chirurgiczna asysta lekarza” - poinformował wiceminister zdrowia Piotr Bromber.

Zarejestruj się na naszym portalu

Wystarczy zarejestrować się raz na serwisie Pielęgniarkom aby utworzyć jedno wspólne konto, którym następnie można logować się również na Forum dla Pielęgniarek i Położnych.

REJESTRACJA
Rejestracja

Komentarze 1

Sortuj komentarze:
6 lat temu
mariuszzawadzki

Podobają mi się wnioski z dyskusji i stanowczość z jaką przedstawiono osobom rządzącym stanowisko pielęgniarek i położnych. Opinią jasno dano do zrozumienia, że nie zamierzamy tolerować obecnej sytuacji. Jednocześnie też pokazaliśmy, że jesteśmy gotowi podejmować dialog. Jednak z tego dialogu musi coś wynikać. I muszą przychodzić zmiany. Nie chodzi nam przecież tylko i wyłącznie o to, aby na proponowanych spotkaniach porozmawiać sobie z politykami. To nie nakarmi naszych dzieci, ani nie spłaci naszych kredytów za mieszkania. Potrzebujemy klarowny wniosków i konstruktywnych decyzji. Potrzebujemy strategii na zmianę obecnej sytuacji w służbie zdrowia. Potrzebujemy zmian. I to nie tylko my. Nie walczymy sami. Już nie tylko pielęgniarki/rze i położne/ żnicy walczą o zmiany w prawie. Z nami stoją murem ratownicy medyczni, dietetycy, lekarze, fizjoterapeuci. Wszyscy domagają się zmian. Reformy w służbie zdrowia. Wszyscy domagają się konstruktywnych projektów, aby sytuację poprawić. Domagają się by w końcu było normalnie. By szpitale, czy przychodnie zaczęły funkcjonować w taki sposób w jaki powinno się to odbywać. A nie tak jak ma to miejsce na chwilę obecną.